Witajcie kochani!
"Miły wieczór... "- czyli po prostu mój sposób na spędzenie miłego, samotnego wieczoru.
Dzisiejszy wieczór postanowiłam spędzić w domu. Zamknąć się w swoim pokoju i spędzić samotnie ten czas. Właśnie zabieram się za poszukiwanie jakiegoś dobrego filmu. Sądzę, że najlepiej będzie mi się oglądało jakąś komedię najlepiej romantyczną. Ciepły kocyk, do tego gorąca czekolada i własny wypiek - ciasteczka słoneczka. Takie wieczory to ja lubię :) Trochę krótki post, ale mam nadzieję że wam się spodoba. Życzę wam udanego wieczoru. W komentarzu możecie podawać jakieś fajne komedie.
ale mi narobiłaś ochoty na te ciasteczka!
OdpowiedzUsuńhttp://nutellaax.blogspot.com/
pyszności :)
OdpowiedzUsuń